wtorek, 19 maja 2015

Komary atakujÄ…!

Sezon na komary uważam za oficjalnie otwarty. Od kilku lat rzadko się zdarzało, by komary mnie kąsały. Teraz wiem, że była to tylko cisza przed burzą. Te wstrętne owady spiskowały, by w tym roku zaatakować mnie ze zdwojoną siłą. Od trzech dni codziennie budzę się z mnóstwem bąbli. Skórę mam zaczerwienioną i swędzącą. No cóż, trzeba sobie jakoś radzić. A jaki jest najlepszy sposób?


1. Spreje na komary

Ja tym specyfikom mówię: Nie. Niestety, ale nie pomagają mi. Oprócz ich nieprzyjemnego zapachu, nie zauważam kompletnie nic. Ukąszeń przybywa, a takie środki są tylko stratą pieniędzy. Oczywiście niektórym takie środki pomagają, więc może warto spróbować?
Słyszałam również, że w dżungli używa się błota, by chronić się przed komarami. Jednak nie polecam stosować tego przed snem :)

2. Spirytus


To zdecydowanie mój bohater. Nową ranę przemywam spirytusem lub perfumami i od razu odczuwam ulgę. Skóra już mnie tak nie swędzi i w ciągu góra 2 godzin większość bąbli znika (czasem już po 30 minutach nie mam żadnych śladów).

3. Puder dla niemowlÄ…t

Jeżeli spirytus nie pomaga, zÅ‚agodzić swÄ™dzenie może puder dla dzieci. StosowaÅ‚am go kilka razy i przynosiÅ‚ mi ulgÄ™. 

Innych metod nie stosowałam, ale widząc jak zaczyna się te lato, będę musiała spróbować. Macie jakieś sprawdzone metody na komary?

11 komentarzy:

  1. Miałam kiedyś preparat o nazwie Sio z Ziołoleku chyba i był rewelacyjny. Na oknie mam moskitierę i rzadko się zdarza u mnie w pokoju jakiś komar.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja wierna Brossowi :) na mnie spray działa ten :) a na chłopaka spray rowniez w ogole nie dziala :)
    moze masz ochote na wspolna obserwacje??:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi nic niestety nie pomaga i w okresie letnim cała jestem w bąblach. :< Do domu natomiast są takie fajne kadzidełka, które wydzielają zapach, który skutecznie sobie z nimi radzi. Nie wiem jednak gdzie go zakupić, bo mi przywiozła je sąsiadka z zagranicy. Też zawsze przemywam ranki spirytusem. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie znoszę komarów i zawsze mam od nich uczulenie na skórze :(
    Ciężko jest się przed nimi zabezpieczyć bo z doświadczenia wiem że spray na komary raczej nie pomaga.
    Kiedyś słyszałam że dym papierosowy odstrasza komary, ale raczej zbyt zdrowe to też nie jest :)

    Mogę jedynie polecić maść którą warto stosować jeśli już nas jakiś ugryzie - nazywa się ona Fenistil :) Mi pomaga :)

    Pozdrawiam :)

    jenssine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie spreje nie działają, zresztą najczęściej nakrywam się kołdrą i udaję, że mnie nie ma. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, looks great!
    maybe follow each other? what do you think?
    kiss!
    PS. i just publish new giveaway. You can win great dress. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tam nie lubię żadnych sztucznych rzeczy, a poza tym nie lubię się psikać itp. Jedynie Fenistil czasami zastosuję, ale ogólnie to czekam, aż samo przejdzie.

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie na razie komarów niet lata tez czy nawet wiosny nie ma ehh

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znoszę komarów. nigdy nie można spokojnie usiąść w ogródku. :/

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie trochÄ™ pomaga olejek lawendowy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Komary, okropieństwo lata , najgorsze jak zasypiasz a takie coś lata ci nad uchem :(. Zapraszam do siebie i do obserwacji :). Blog o troszkę innej tematyce ale może zainteresuję ciebie i twoich czytelników :)
    www.kulinarny-kredens.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń

Nie bądź leniem, zostaw po sobie komentarz :)

Proszę nie SPAMUJ. Jeżeli napiszesz komentarz, na pewno odwiedzę Twojego bloga.