„Co to takiego: Zło nigdy tego nie będzie miało… a Dobro nie może bez
tego żyć?”
Tytuł: Akademia Dobra i Zła
Autor: Soman Chainani
Ilość stron: 496
Wydawnictwo: Jaguar
Opis
W Gawalonie raz na jakiś czas porywane są dzieci. Jedno
dobre i drugie złe. Zabiera ich tajemniczy Dyrektor Akademii, aby mogły uczyć
się, jak zostać bohaterem albo czarnym charakterem. Sofia od lat marzy o tym,
aby zostać porwana. Wyobraża sobie, że zostanie księżniczką i wraz ze swoim
księciem będzie żyła długo i szczęśliwie. Jej przyjaciółka Agata jest zupełnie
inna. Stroni od ludzi i nie wierzy w bajki.
Pewnego dnia obie zostają porwane. Sofia trafia do Akademii
Zła, a Agata do Akademii Dobra. Doszło do pomyłki? A może to właśnie tak miało
być?
Oprawa graficzna
Jeśli jesteśmy przy temacie baśni, to muszę przyznać, że
okładka jest po prostu… bajeczna. Oddaje klimat książki, zestawia ze sobą dobro
i zło oraz zachęca do czytania. Prezentuje się naprawdę świetnie, a ja
zakochałam się w niej od pierwszego spojrzenia :) Oprócz niezwykłej okładki, w
środku książki znajdziemy liczne ilustracje. Na wstępie mamy mapę terenu, na
którym mieszczą się obie szkoły. Początek każdego rozdziału ozdobiony jest
rysunkiem. Na niektórych stronach znajdziemy również zilustrowany plan zajęć i
inne drobne obrazki. Osobiście bardzo lubię tego rodzaju ozdobniki, ponieważ
dodają one uroku książce.
Moja opinia
Zaczęłam czytać z myślą, że książka okaże się hitem.
Niestety pierwsze strony były dość przeciętne. Nie nudziły, ale również nie
zachwyciły. Jednak, gdy zaczęła się akcja, książka mnie wciągnęła i
przeczytałam ją bardzo szybko.
Zło i Dobro zostało pokazane w dosyć stereotypowy sposób.
Tak samo jak większość postaci. Księżniczki są próżne, a zło bezlitosne. Główne
postacie zostały rozbudowane i da się je lubić. Agata spodobała mi się już od
pierwszych stron, z czasem polubiłam również Sofię. W książce występują również
bohaterzy owiani tajemnicą. Jednym z nich jest właśnie Dyrektor Akademii.
W książce dużo się dzieje. Nie można narzekać na nudę, bo
dziewczynom bez przerwy przytrafiają się różne rzeczy. Jedynie brakowało mi
dokładniejszych opisów lekcji, które z nazw wydawały się bardzo interesujące.
Cała powieść pisana jest z dwóch perspektyw. Niektóre
fragmenty opisują to, co robi w tej chwili Agata, inne opowiadają o Sofii.
Dzięki temu możemy poznać obie bohaterki i śledzić ich dalsze losy.
W książce wspominane są znane nam bajki, ale tak naprawdę
otrzymujemy zupełnie nową historię. Opowiada ona o dwóch dziewczynkach, które
znalazły się po przeciwnych stronach i jedyną rzeczą, która może ich ocalić,
jest przyjaźń.
Podsumowanie
Książkę poleciłabym wszystkim, którzy lubią baśniowe
klimaty. Może wydawać się nam, że to bajka, ale wcale tak nie jest. Ocena
byłaby wyższa, gdyby nie pierwsze kilkadziesiąt stron. Po tym, co otrzymałam w
tej książce, wydaje mi się, że będzie tylko lepiej i kolejna część pokaże nam,
na co tak naprawdę stać autora.
Ocena: 6/10
Książkę do recenzji
otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar