piątek, 27 marca 2015

Czy w dzisiejszych czasach jest miejsce na uczciwość?

Chciałam być uczciwa. Popatrzono na mnie jak na idiotkę, a potem stwierdzono, że nikt nie może mnie lubić (no w końcu wyjaśniła się sprawa, dlaczego mam tak mało przyjaciół). Fakt, przecież ludzie, którzy nie oszukują, są źli, głupi i powinno się ich izolować od reszty społeczeństwa. Bo jeszcze kogoś zarażą… swoją uczciwością.  

 
 
Pisałam ostatnio o tym, że słowa mogą ranić. Na moim przykładzie widać, że uczciwość też. A mówiono mi, że to kłamstwo nie popłaca.
Czuję się naprawdę źle, gdy moja uczciwość jest traktowana jako coś negatywnego i dziwnego. Dla mnie to całkowicie normalne i trochę się martwię, gdy większość osób ma zupełnie inne zdanie na ten temat.
W całej sprawie chodziło tak naprawdę o głupstwo, więc pewnie nie powinnam się przejmować, ale reakcja otoczenia trochę mnie zaskoczyła. Uczciwość nie jest zła, więc czemu co raz mniej jej wśród nas? 

W dzisiejszym świecie nie ma miejsca na uczciwość. Wiecie dlaczego? Bo na tej uczciwości zależy tylko niektórym, a reszta ma to po prostu gdzieś.

10 komentarzy:

  1. faktycznie moze jest coś w tym racji:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz zupełną rację

    http://kosmetyczka-karoliny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety taka prawda :-( Dzisiaj liczy się bardziej dwulicowość i kłamstwo niż bycie uczciwym...

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety, ale nam uczciwym nie jest łatwo na świecie. Ja czasem przez swoją wrażliwość czuję się w towarzystwie przybyszem z innej planety...

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety tak. Ja jednak staram się być uczciwa. Życie sprawiło, że tyłek mam twardy, a wolę mimo wszystko mieć sumienie czyste ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uczciwość to ważna cecha. Nigdy nie miałam wyrzutów sumienia, że jestem nieuczciwa robię to dla siebie bo taka jestem

    OdpowiedzUsuń
  7. ale co za sytuacja skłoniła Cię do takich wniosków? trochę mi tego brakuje w tym poście

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uważam, że trzeba być uczciwym, w końcu to nie jest nic złego.

    OdpowiedzUsuń
  9. To prawda im bardziej jest się uczciwym tym bardziej ludzie krzywo na nas patrzą i mamy mniej przyjaciół. Jednak ja uważam, że liczy się jakoś, a nie ilość. I choćbym miała mieć jednego przyjaciela, to nie zrezygnuję z uczciwości, sumienie nie dałoby mi żyć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze ujęłaś ten jakże prawdziwy temat ech :)

    OdpowiedzUsuń

Nie bądź leniem, zostaw po sobie komentarz :)

Proszę nie SPAMUJ. Jeżeli napiszesz komentarz, na pewno odwiedzę Twojego bloga.