środa, 26 listopada 2014

Town of Salem

Posiadanie trójki braci skutkuje tym, że czasem pokazują mi jakąś grę. Bywa tak, że potrafi ona mi się nawet spodobać. Tym razem było tak samo. Ostatnio zapoznałam się z grą „Town of Salem”, w którą można grać za darmo w Internecie. Dzisiejszy post chciałabym poświęcić właśnie tej grze. Pokrótce opisać zasady i wyjaśnić, co mnie w niej urzekło.


Wirtualna gra w mafię

Większość z Was może już znać podobną grę, w którą można bawić się, gdy mamy grupę osób. Wybierana jest mafia, szeryf i reszta miasta. Mafia budzi się nocą i dokonuje morderstwa. Miasto musi zabić całą mafię, a mafia pozbyć się mieszkańców.
Tę grę nawet lubiłam, ale zazwyczaj trochę mi się nudziło (najczęściej byłam zwykłym mieszkańcem), a po rozgrywce bolał mnie kark od nadmiernego schylania się.
Wirtualna wersja wydaje mi się o wiele lepsza. Jedna rozgrywka trwa około 15 minut, a każdy z graczy ma jakąś rolę. Nie ma zwykłego mieszkańca, każdy pełni jakąś funkcję. Możesz należeć do mafii, być seryjnym mordercą, doktorem, szeryfem, śledczym, medium lub jeszcze kimś innym. Rola jest wybierana losowo.
Każdego dnia wszyscy gracze prowadzą rozmowę na czacie, a na koniec mogą zagłosować, kogo posłać na szubienicę. Jeżeli gracz zostanie zabity, dowiadujemy się, jaka była jego rola. Dodatkowo każdy może zostawić testament (będący np. podpowiedzią dla reszty), który zostaje ukazany po śmierci.



Po angielsku

Aby grać trzeba znać chociaż trochę angielski. W tym języku gracze porozumiewają się na czacie. Uważam, że ta gra może być również edukacyjna. Można podszkolić język. Myślę, że większość osób powinna sobie z tym poradzić.

Grafika, dźwięk i te sprawy

Grafika nie jest skomplikowana, ale miła dla oka. Możemy wybrać sobie jedną z kilku darmowych postaci czy domów. Za wirtualne monety (zdobywane podczas gry) może kupować kolejne dodatki takie jak animacja śmierci :)
Muzyka w tle podoba mi się, ale od nadmiernego słuchania może męczyć :)




Ludzie

Teraz parę słów na temat ludzi, którzy w to grają. W każdej rozgrywce mamy 15 graczy. Odkąd zaczęłam grać, tylko dwa razy trafiłam na niezbyt fajnych ludzi. Jeden był spamerem, a drugi był z mafii i wydał pozostałych członków, psując tym samym zabawę.
Ogólnie w trakcie gry panuje dość przyjemna atmosfera. Potrafimy sobie żartować i gra jest dzięki temu przyjemniejsza.

Podsumowując: Gra jak najbardziej na plus. Można przy niej odpocząć, ale nie wolno wyłączyć myślenia. Logika jest kluczem do sukcesu i wygrania rozgrywki. Nie zapominajmy tylko, aby nie grać za dużo, bo co za dużo, to nie zdrowo.

3 komentarze:

Nie bądź leniem, zostaw po sobie komentarz :)

Proszę nie SPAMUJ. Jeżeli napiszesz komentarz, na pewno odwiedzę Twojego bloga.