Jakie jest moje zdanie na temat walentynek? Nie
przeszkadzają mi. Mogą sobie być i nie uważam, że jest w nich coś złego. Trochę
kiczu chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziło :) Sama, jak byłam młodsza, lubiłam
robić kartki walentynkowe.
Walentynki od zawsze spędzam sama, nie spotkałam jeszcze drugiej
połówki, ale nie przeszkadza mi to (jestem młoda, mam czas!) :) Często odnosi
się wrażenie, że walentynki są tylko dla zakochanych, ale to nie prawda! Ten
dzień można spędzić w fantastyczny sposób ze swoimi przyjaciółmi. W zeszłym
roku pojechałam z bliskimi mi osobami do galerii, w której czekało na nas
mnóstwo atrakcji. Zrobiłyśmy sobie śmieszne zdjęcia w fotobudce i miałyśmy
możliwość ozdobić pierniki w kształcie serca. I kto powiedział, że bez partnera
nie można się świetnie bawić? W tym roku znowu spędzę jutrzejszy dzień z
przyjaciółmi i już nie mogę się doczekać spotkania z nimi.
A wy jak spędzacie jutrzejszy dzień? A co sądzicie o
walentynkach?
Dla mnie walentynki są obojętnie. Podobnie jak Tobie, nie przeszkadzają mi ;)
OdpowiedzUsuńMi tak samo.
UsuńChociaż niektóre rzeczy mnie w tym denerwują.
Usuńmysle dokładnie tak jak Wy:)
OdpowiedzUsuńmi też walentynki nie przeszkadzaja :)
OdpowiedzUsuńwalentynki są fajne ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie Walentynki są neutralne.
OdpowiedzUsuńCo do pytania o konkurs:
Nie trzeba mieć pisemnej zgody, wystarczy, że Twoi rodzice pozwolą Ci na udział w konkursie.
Bardzo dziękuję za odpowiedź! :)
UsuńJa niestety leczę swoje zatoki, idealny pomysł na wieczór we dwoje :/
OdpowiedzUsuńJa spędziłam wieczór z moim chłopakiem przy lampce wina :)
OdpowiedzUsuńMój wieczór wyglądał następująco: ja+łóżko+serial+słodycze :> ambitniee
OdpowiedzUsuńJa również zawsze walentynki spędzam sama lub w towarzystwie kuzynki ;)) Nie jest to dla mnie jakieś szczególne święto ;)
OdpowiedzUsuńjustsayhei.blogspot.com
Ja akurat spędziłam walentynki w podróży razem z moją połową. Nie było kolacji, świec i miliona serc, ale byliśmy razem i to było dla nas ważne :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja też nie mam nic do walentynek ;)
OdpowiedzUsuńwww.hello-wonderful.blogspot.com
Ja nie lubie faktu, ze walentynki staly sie swietem komercyjnym. Zewszad narzuca sie nam najlepsze produkty itp. Ja spedzam je z mezem tak jak oboje to zaplanujemy.
OdpowiedzUsuńJa przeleżałam w łóżku, ale nadrobię ten dzień z M.
OdpowiedzUsuńWalentynki to dzień jak co dzień ;)
OdpowiedzUsuńJa uważam, że każdego dnia sie kocha, nie tylko w walentynki ;-) ale uwielbiam kartki.. walentynkowe, urodzinowe itp itd, są super wspomnieniem, a teraz kartki jakie mamy w sklepach są przecudowne, od razu kojarzą nam się z daną sytuacją. pozdrawiam ;-) brykuhauk.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
UsuńA kartki też uwielbiam. Często sama je robię, bo uważam, że takie są jeszcze lepsze.
Ja Walentynki spedzilam cudownie z moim chlopakiem :)
OdpowiedzUsuń