Kogo sĆuchaÄ? Serca czy rozumu?
Gdy skoĆczyĆam piÄÄ lat, stwierdziĆam, ĆŒe zostanÄ
archeologiem. JuĆŒ od dziecka lubiĆam historiÄ. ZbieraĆam rĂłĆŒnego rodzaju
czasopisma, marzyĆ mi siÄ wyjazd do Egiptu, obejrzenie piramid i grobowcĂłw
faraonĂłw, podrĂłĆŒe po caĆym Ćwiecie i poszukiwanie szczÄ
tkĂłw dinozaurĂłw. W ciÄ
gu
kolejnych lat kilka razy zdarzyĆo siÄ, ĆŒe pomyĆlaĆam, by byÄ aktorkÄ
, tancerkÄ
,
naukowcem⊠Zawsze jednak pamiÄtaĆam o moim zamiĆowaniu do historii i gdzieĆ w
gĆÄbi duszy chciaĆam byÄ tym archeologiem.
W koĆcu nadszedĆ czas, aby wybraÄ liceum. Bez wahania
zdecydowaĆam siÄ na klasy z rozszerzonÄ
historiÄ
. Wtedy wĆaĆnie zaczÄĆam siÄ
zastanawiaÄ, czy to dobra decyzja. PrzecieĆŒ mĂłwi siÄ, ĆŒe po humanie nie ma
pracy. Nie chcÄ wylÄ
dowaÄ w Macu za najniĆŒszÄ
krajowÄ
. Trzeba myĆleÄ o
przyszĆoĆci, wybraÄ rozsÄ
dnie⊠Dlatego poszĆam na bio-chem. PostanowiĆam zostaÄ
lekarzem. Do tej pory ĆŒaĆujÄ tej decyzji. Tego, ĆŒe posĆuchaĆam rozumu i uczÄ
siÄ czegoĆ, co nie przychodzi mi z ĆatwoĆciÄ
. A tak lubiĆam historiÄâŠ
IĆÄ za gĆosem rozsÄ
dku czy serca? Nie Ćatwo na to
odpowiedzieÄ. Trzeba wszystko wyĆrodkowaÄ, aby byÄ po prostu szczÄĆliwym.
hm...czasem trzeba podjÄ Ä ciÄĆŒkie decyzje. Jednak czy robienie czegoĆ wbrew sobie jest dobre? Czy bÄdziesz dobrym lekarzem (obyĆ nim byĆa) ? M<oĆŒe bylo lepiej posĆuchaÄ serca... zycie pokaĆŒe.
OdpowiedzUsuĆLekarzem nie bÄdÄ, bo nie planuje skĆadaÄ papierĂłw na AkademiÄ MedycznÄ :) Teraz bÄdzie mi ciÄĆŒej robiÄ coĆ, co chcÄ, ale jakoĆ dam radÄ, coĆ siÄ wymyĆli :)
UsuĆTeĆŒ chciaĆam byÄ archeologiem, ale u mnie przemĂłwiĆo lenistwo, bo chcÄ c iĆÄ na studia o tym kierunku musiaĆabym na maturze pisaÄ rozszerzonÄ historiÄ (ktĂłrÄ mimo wszystko piszÄ), filozofiÄ bÄ dĆș historiÄ sztuki. Te dwa ostatnie do wyboru. W szkole nikt nie uczy ĆŒadnego z tych przedmiotĂłw, wiÄc postanowiĆam siÄ pouczyÄ sama, kupiĆam ksiÄ ĆŒkÄ i ... i na tym stanÄĆo. TrochÄ ĆŒaĆujÄ, ĆŒe jestem taka leniwa, ale myĆlÄ, ĆŒe jeĆŒeli na prawdÄ chcÄ byÄ w przyszĆoĆci archeologiem, to i tak do tego dojdÄ :)
OdpowiedzUsuĆJa myĆlÄ bardziej przyszĆoĆciowo, wiÄc w wiÄkszoĆci moich decyzji stawiam na rozum. Zdarza siÄ jednak, ĆŒe podejmujÄ decyzje idÄ c za intuicjÄ i tu bym to nazwaĆa "sercem" :D
Nie wszystko stracone, zawsze moĆŒesz pisaÄ maturÄ z historii i historii sztuki w nastÄpnym roku i wtedy pĂłjdziesz na studia o tym kierunku. Wystarczy duĆŒo chÄci i zainteresowania :)
Zapraszam! zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
ja poszĆam tam gdzie myslaĆam ze bedzie mi najĆatwiej:) i jestem zadowolona teraz:)
OdpowiedzUsuĆSama wahaĆam siÄ na temat tego jaki kierunek wybraÄ na studiach. ZdecydowaĆam siÄ na Finanse i RachunkowoĆÄ mimo iĆŒ od zawsze chciaĆam iĆÄ na dietetykÄ ;) UwaĆŒam, ĆŒe jeĆli czegoĆ naprawdÄ chcemy to i tak moĆŒemy to osiÄ gnÄ Ä. Mamy caĆe ĆŒycie na naukÄ i rozwijanie siÄ, skorzystajmy z tego :)
OdpowiedzUsuĆSÄ decyzje, ktĂłre podejmuje siÄ sercem i takie, ktĂłre gĆowÄ . Ja stawiam sobie zawsze jednÄ zasadÄ "Nie ĆŒaĆowaÄ decyzji". MoĆŒe humaniĆci majÄ trudniej, ale wierzÄ, ĆŒe gdy ma siÄ powoĆanie to pracÄ znaleĆșÄ siÄ da.
OdpowiedzUsuĆ