1. Wiesz jak to
będzie wyglądać za kilkadziesiąt lat? Na takiej pomarszczonej skórze.
Fajnie.
2. Przecież możesz
sobie zrobić hennę.
Mogę, ale nie chcę. Bo zależy mi właśnie na takim prawdziwym
tatuażu, a inne nie wchodzą w grę.
3. Tylko więźniowie robią
sobie tatuaże. Chcesz, żeby się ciebie pytali, za co siedziałaś?
Żyjemy w XXI wieku, teraz nie tylko więźniowie się tatuują.
4. A jak założysz sukienkę z odkrytymi plecami?
Tatuaż planuję umieścić na łopatce, stąd też te pytanie. Z
tego, co mi wiadomo, tatuaż nie utrudnia codziennych czynności typu ubieranie
się.
5. Nie znajdziesz
pracy.
Niektórzy ludzie nie patrzą zbyt dobrze na osoby
wytatuowane. Jeśli nie zatrudnią mnie z tego powodu, to oni stracą, nie ja.
6. Możesz zarazić się
żółtaczką.
Mogę wpaść pod tramwaj.
ja nie chce miec;)
OdpowiedzUsuńMnie tatuaże nie kuszą, tzn podobają mi się na innych, ale ja jestem bardzo zmienna, więc pewnie z czasem zaczęłabym żałować, że sobie mogłam wybrać jakiś inny wzór itp :)
OdpowiedzUsuńtatuaże są fajne, ale nie wiem czy się kiedyś odważę ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
Myślałam kiedyś o takim subtelnym, małym tatuażu, nie wiem czy się odważę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Szóste pytanie i twoja odp mn rozwaliły. Też planuję tatuaż, z tym, że nad linią majtek (tak, wiem auć....) i moi rodzice nie będą mieli juz nic do gadania, bo będę dorosła, gdy go zrobię ^^
OdpowiedzUsuńTeż zamierzam zrobić sobie tatuaż, gdy będę już dorosła.
UsuńCos w tym jest :) te stereotypy. Jednak jesli chodzi o starosc widzialam dwa tatuaze u 2 kobiet po ciazy, i nie wygladalo to dobrze :p inne miejsca sa ok.
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym tatuaż, mam nawet pomysł, ale póki co muszę się być pewna w jakim miejscu go chcę, żeby potem nie żałować :)
OdpowiedzUsuńhaha, absolutnie prawdziwe. nie rozumiem czemu ludzie mają taką obiekcję wobec tatuaży :)
OdpowiedzUsuńTatuażowe stereotypy:) Ja mam i żyję:) Pracę mam, więźniarką nie byłam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Też kiedyś chciałam mieć tatuaż. Nawet już wstępny projekt miałam w głowie, ale... Cóż po pierwsze wzór, który chciałam mieć, wytatuowały sobie chyba ze 3 moje znajome. Po drugie poszłam na studia i każdy miał tatuaż (Ja bardzo nie lubię być taka jak inni). Po trzecie na dobry tatuaż trzeba mieć sporo pieniędzy, chyba że chcesz mieć coś brzydkiego albo na prawdę chcesz się zarazić jakimś syfem. Wydaje mi się, że mama martwi się o ciebie i jej zachowanie jest całkiem normalne. Na pewno nie śpiesz się z decyzją! Przemyśl ją kilkukrotnie. Zastanów się, czy będąc starszą o 10-20 lat tatuaż dalej będzie do ciebie pasował i dalej będziesz z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że nie zanudziłam ;).
Oczywiście, że o wszystkim pomyślałam :) Tatuaż chcę mieć już od jakiś 3 lat, ale raczej nie zrobię go przed skończeniem studiów. Zdaję sobie sprawę, że jest to koszt kilku tysięcy i na pewno nie zdecyduje się na pierwszego lepszego tatuażystę. Wcześniej przejrzę jego pracę, poczytam na jego temat opinie. Tatuaż będę mieć na całe życie i na pewno muszę podejść do tego z głową, aby potem nie żałować lub nie martwić się o to, że coś jest nie tak.
UsuńJa również jestem w trakcie wybierania swojego pierwszego wzoru <3
OdpowiedzUsuńMieszkam w Szkocji tu tatuaż ma prawie każdy. Nawet u policjanta nie dziwi i nie musi być on ukryty. Choć zauważyłam, że osoby wykonujące pewne zawody mają np. bardziej dyskretne i tak u położnej , czy lekarza zauważymy niewielki, zrobione na pamiątkę narodzin dziecka itp.
OdpowiedzUsuńJa się przymierzam, ale wybredna jestem we wzorach :-)
Usuwanie tatuażu zawsze jest możliwe i rozważam taką opcję. Mój brat przejechał się na tatuażyście, a jego twór był cieniowany i nie dało się go przerobić na coś innego. Pamiętajcie by zawsze sprawdzić osobę, która ma wam wykonać taki tatuaż.
OdpowiedzUsuń