niedziela, 19 kwietnia 2015

Ostatni na świecie

Każdy z nas jest wyjątkowy i inny, ale łączy nas to, że jesteśmy ludźmi. Czy potraficie sobie wyobrazić, że bylibyście ostatni z naszego gatunku na świecie? Żyć w samotności, bo reszta wymarła.



W takiej sytuacji niedługo będzie nosorożec biały. Część z Was mogła już o tym słyszeć. Na świecie został ostatni samiec tego zwierzęcia. Obecnie jest bardzo dobrze strzeżony. Jego róg został obcięty, aby kłusownicy na niego nie polowali. Bo to właśnie z powodu cennych rogów, wybito tak wiele nosorożców.
W całej tej sprawie zastanawia mnie jedna rzecz, czemu ludzie nie zrobili czegoś wcześniej? Przecież można było uratować te zwierzęta, a teraz nie wiadomo, czy nie jest już za późno. Sama odpowiadam sobie, że chodziło tu o pieniądze. To właśnie one przyczyniły się do takiej sytuacji. Wysokie ceny za rogi i brak funduszy na ochronę nosorożców sprawił, że teraz jest, jak jest. Szkoda, że ludzie nie nagłośnili tej sprawy wcześniej, kiedy można było zrobić więcej. Może warto było skupić się na tych nosorożcach i spróbować zorganizować zbiórkę, aby je ratować. Nie mówię, że inne zwierzęta nie są ważne, ale czasem trzeba ustalać priorytety. Czy ochrona gatunku, który jest prawie na wymarciu, nie jest ważniejsza od ochrony tych zwierząt, które mają trochę większą populację?

Robi mi się smutno, gdy myślę, że za niedługo może wyginąć tyle wspaniałych zwierząt. Wiem też, że kiedyś pewnie czeka to i nas.

4 komentarze:

  1. :( zazmuciałś mnie przed snem :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o tym w wiadomościach. To skandal, że świat dopuszcza do czegoś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przykre, masz rację - dziwne, ze wcześniej nikt z tym nic nie zrobil :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tym, to przykre, że ludzie niszczą florę i faunę :(

    OdpowiedzUsuń

Nie bądź leniem, zostaw po sobie komentarz :)

Proszę nie SPAMUJ. Jeżeli napiszesz komentarz, na pewno odwiedzę Twojego bloga.